21.05.2012, 13:58
Na pewno nie ma nic wspólnego z patrzeniem się jak sroka w gnat w kryształową kulę (pomijając fakt że nie każdego na taką stać). Są inne sposoby np. Tarot czy Chiromancja a każdy z nich zawiera w sobie część prawdy. Jednak to są tylko katalizatory naszych zdolności- tak naprawdę nie są nam potrzebne by ujrzeć swoją przyszłość.
Musicie wiedzieć że Przyszłość a nawet Przeszłość nie są już postanowione. Pośród miliardów możliwości wybieramy jedną ścieżkę a zdarzenia które już przeżyliśmy tworzą za nami drogę już przebytą jak paciorki na nitce. Jednak zawsze możemy się wrócić po tych paciorkach i od nowa je zapleść. Tylko nie pamiętamy jak...
Patrzeć w Przyszłość to nie oznacza widzieć. Bardziej się wyczuwa, odbiera urywki tego co może się zdarzyć. Im bardziej się przyłożymy tym trafniej odgadniemy naszą ścieżkę. Tu raczej nie chodzi o pójście z góry wybraną drogą ale o przewidzenie właściwej.
W tym celu musimy najpierw pozbyć się przekonań i oczekiwań.
Jest taki świat...
Wielka równina, ty po pas w rzece. Przed tobą rozwidlenia, coraz więcej... każde z nich oznacza twój wybór. Ciągnie się w nieskończoność- niektóre odnogi wysychają. A im dalej tym mniejszy poziom wody. W końcu wszystkie wysychają.
To jest jeden z przykładów jak następuje WIDZENIE.
Jednak przyszłość jest okryta mgłą i trzeba się sporo wysilić by zobaczyć to co dalej. Czasami jednak ktoś nam pomaga- wyższa siła która rozpycha mgły i wyostrza twój wzrok do bólu.
PRÓBA
Tytuł dlatego że nie wiadomo jak wyjdzie.
* Najpierw myślisz nad czymś. Powoli koncentrujesz swoje myśli nad celem. Nie od razu- jakby kołuj wokół tej myśli.
* To wszystko już jest i się zdarzyło. Wystarczy spojrzeć w zapis zdarzeń. Nie liczy się czas gdyż nie jest on trwale zapisany.
* Czuj. Wiruj w swojej głowie jak bąk i powoli hamuj.
* Poproś o ukazanie się przyszłości.
* Gdy się zatrzymasz do końca zaczniesz widzieć. Nie kontroluj tego!
Niech się dzieje wszystko samo inaczej percepcja będzie niewłaściwa- jeżeli chcesz ujrzeć przyszłość to jej nie kontroluj.
Temat do zakończenia
Enoch
Musicie wiedzieć że Przyszłość a nawet Przeszłość nie są już postanowione. Pośród miliardów możliwości wybieramy jedną ścieżkę a zdarzenia które już przeżyliśmy tworzą za nami drogę już przebytą jak paciorki na nitce. Jednak zawsze możemy się wrócić po tych paciorkach i od nowa je zapleść. Tylko nie pamiętamy jak...
Patrzeć w Przyszłość to nie oznacza widzieć. Bardziej się wyczuwa, odbiera urywki tego co może się zdarzyć. Im bardziej się przyłożymy tym trafniej odgadniemy naszą ścieżkę. Tu raczej nie chodzi o pójście z góry wybraną drogą ale o przewidzenie właściwej.
W tym celu musimy najpierw pozbyć się przekonań i oczekiwań.
Jest taki świat...
Wielka równina, ty po pas w rzece. Przed tobą rozwidlenia, coraz więcej... każde z nich oznacza twój wybór. Ciągnie się w nieskończoność- niektóre odnogi wysychają. A im dalej tym mniejszy poziom wody. W końcu wszystkie wysychają.
To jest jeden z przykładów jak następuje WIDZENIE.
Jednak przyszłość jest okryta mgłą i trzeba się sporo wysilić by zobaczyć to co dalej. Czasami jednak ktoś nam pomaga- wyższa siła która rozpycha mgły i wyostrza twój wzrok do bólu.
PRÓBA
Tytuł dlatego że nie wiadomo jak wyjdzie.
* Najpierw myślisz nad czymś. Powoli koncentrujesz swoje myśli nad celem. Nie od razu- jakby kołuj wokół tej myśli.
* To wszystko już jest i się zdarzyło. Wystarczy spojrzeć w zapis zdarzeń. Nie liczy się czas gdyż nie jest on trwale zapisany.
* Czuj. Wiruj w swojej głowie jak bąk i powoli hamuj.
* Poproś o ukazanie się przyszłości.
* Gdy się zatrzymasz do końca zaczniesz widzieć. Nie kontroluj tego!
Niech się dzieje wszystko samo inaczej percepcja będzie niewłaściwa- jeżeli chcesz ujrzeć przyszłość to jej nie kontroluj.
Temat do zakończenia
Enoch