ANIOŁ STRÓŻ
Anna Zajączkowska
"Anioł Stróż"
Aniele Boży Stróżu mój
prowadzisz mnie za rękę.
Znasz każdy uśmiech, każdy ból
znasz wszystkie drogi kręte.
Nie odchodź choćbyś myślał, że
o Tobie zapominam
że niby dobrze znałeś mnie
a jestem całkiem inna.
W cieniu swych skrzydeł ukryj mnie
daj sercu łyk wytchnienia
Bo jeszcze wiele trudnych chwil
I wiele do zrobienia.
A kiedy przyjdzie życia kres
zamkniesz mi dłonią oczy.
I duszę mą uniesiesz w dal
do rozgwieżdżonych nocy.
"Anioł Stróż"
Aniele Boży Stróżu mój
prowadzisz mnie za rękę.
Znasz każdy uśmiech, każdy ból
znasz wszystkie drogi kręte.
Nie odchodź choćbyś myślał, że
o Tobie zapominam
że niby dobrze znałeś mnie
a jestem całkiem inna.
W cieniu swych skrzydeł ukryj mnie
daj sercu łyk wytchnienia
Bo jeszcze wiele trudnych chwil
I wiele do zrobienia.
A kiedy przyjdzie życia kres
zamkniesz mi dłonią oczy.
I duszę mą uniesiesz w dal
do rozgwieżdżonych nocy.
W Ewangelii według św. Mateusza Jezus mówi do swych uczniów: "Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie" (Mt 18,10).
Pojęcie "mały" nie oznacza w tym przypadku wyłącznie dzieci, lecz także nieznanych, niezauważanych, prostych członków wspólnoty chrześcijańskiej. Jezus mówi więc, że każdy z tych małych, pogardzanych ludzi ma swego anioła, który spogląda w oblicze Boga. Ten ustęp Biblii sprawił, że w Kościele powstała nauka na temat osobistego anioła stróża. Wyobrażenie tego typu aniołów istnieje w wielu religiach świata. Jezus przyjmuje w tym przypadku wyobrażenie żydowskie i rozwija je. Bo w tradycji rabinicznej aniołowie stróżowie istnieją jedynie na ziemi i nie mogą spoglądać w oblicze Boga. Jezus pragnie więc powiedzieć nam, iż każdy człowiek posiada swego anioła stróża, który równocześnie ogląda Pana. Każdy człowiek cieszy się specjalną ochroną Boga, który wysyła do niego swego posłańca. Ojcowie Kościoła interpretowali ten ustęp jako wiarę w to, iż począwszy od chwili narodzin, wszyscy mają swego osobistego anioła stróża. Kościół trzyma się tej nauki po dzień dzisiejszy. Co to oznacza? Najwyraźniej Kościół jest przekonany o tym, iż Bóg przydziela każdemu własnego anioła. Niektórzy Ojcowie Kościoła nauczali nawet, że aniołowie ci biorą udział w akcie płodzenia (Orygenes, Tertulian, Klemens z Aleksandrii). Człowiek nie istnieje bez swego anioła, nie jest bez niego całością. Ojcowie Kościoła przydzielali aniołów nie tylko pojedynczemu człowiekowi, lecz także różnym narodom, a nawet poszczególnym wspólnotom. W Objawieniu św. Jana wizjoner kieruje swoje przekazy do aniołów poszczególnych wspólnot (por. Ap 2).
Tak więc każde dziecko ma swego anioła stróża. Wielu dorosłych opowiada mi o tym, jak ważne było dla nich w dzieciństwie jego wyobrażenie. To on ich wspierał pośród tego niepewnego świata. Dzieci mają naturalne wyczucie anielskiej rzeczywistości. Francuska psycholog dziecięca Françoise Dolto opowiada w swych wspomnieniach, iż związek z aniołem stróżem określał jej codzienność. Żyła wraz z nim, tak jakby on rzeczywiście obok niej istniał: "Kiedy szłam spać, kładłam się tylko na połowie łóżka, aby zrobić miejsce dla mojego anioła, by mógł spać obok mnie, i przypominałam sobie przebieg dnia, który zawsze był katastrofalny, ponieważ podobno popełniłam wiele głupstw. Ja jednak nie miałam pojęcia, jak do tego doszło, i nie rozumiałam, co zrobiłam znów źle, a to mnie bardzo martwiło" (Stubbe, 8). Autorka jest równocześnie przekonana o tym, ze anioł stróż nie opuszcza jej przez całe życie. Pojawia się u jej boku za każdym razem, kiedy szuka miejsca do zaparkowania. Uważa ona, że: "Anioł stróż dziecka śpi koło niego, anioł stróż człowieka dorosłego zawsze czuwa" (tamże, 58).
Rodzice nie mogą upilnować wszystkich dróg, którymi kroczą ich dzieci. Im bardziej starają się czuwać nad swymi pociechami, tym większy strach i tym większą agresję w nich prowokują. Zwłaszcza ci rodzice, którzy pragną zachować całkowitą kontrolę, często doświadczają, iż zdarza się dokładnie to, czego się najbardziej obawiali. W takich przypadkach pomocna jest wiara w anioła stróża, który chroni dzieci przed niebezpieczeństwami. Co jednak mają począć z tą wiarą rodzice, których dzieci zostały w drodze do szkoły pobite albo nawet wykorzystane seksualnie? Anioł stróż nie posiada nieograniczonych kompetencji. Nie możemy stawiać mu żądań ponad miarę. Powinniśmy zadbać o to, czego sami możemy dopilnować. Przede wszystkim powinniśmy być mądrzy i odpowiednio oceniać rzeczywistość tego świata. A mimo to zawsze będzie istniał "międzyobszar", którego nie da się przewidzieć ani uregulować. Wtedy dobrze jest, gdy rodzice powierzą swe dzieci opiece anioła stróża. On złagodzi ich lęki. Bo mimo wszelkiej troski nie mogą oni zagwarantować, ze ich dziecko wróci cało ze szkoły czy z przedszkola albo nie zrani się podczas zabawy. Ten, kto stara się uchronić swe dziecko przed wszelkimi niebezpieczeństwami z obawy, iż może się zdarzyć coś złego, sprawia, ze staje się ono ślepe na rzeczywiste zagrożenia. Dziecko samo musi się przekonać, co potrafi. Zawsze może się przy tym zdarzyć jakiś wypadek — dziecko może źle ocenić swe możliwości. Zaufanie do anioła stróża i konieczne środki zapobiegawcze muszą iść w parze. Nie potrafimy wytłumaczyć, dlaczego mimo obecności aniołów niektóre dzieci zostają narażone na niebezpieczeństwo i giną. Możemy się modlić do anioła stróża. Nie mamy jednak gwarancji, że będzie on mógł zareagować. Jeśli anioł stróż ratuje nas przed zagrożeniem, to zawsze w jego działaniu ma swój udział również łaska Boska, którą nie jesteśmy w stanie dysponować.
Każdy z dorosłych choć raz w życiu był bliski nieszczęśliwego wypadku. Wyprzedzał na autostradzie, nie zauważając samochodu, który też chciał wyprzedzić. Jeszcze raz się udało. Wiele osób mówi w takiej sytuacji spontanicznie: "miałem czujnego anioła stróża". Albo wjeżdżał wprost w korek aut i wyhamował w ostatnim momencie. Albo jego samochód się wywrócił, a on wyszedł z niego cało. Wszystko to są takie zdarzenia, które sprawiają, że wierzymy w to, iż anioł stróż uchronił nas przed niebezpieczeństwem. W takich razach w anioła stróża wierzą nie tylko praktykujący chrześcijanie. Zdarza się, że mówi o nim nawet ateista. Przeczuwa on, że jest chroniony przez jakąś wyższą instancję i że ochrona ta jest niezależna od jego mocy. Anioł stróż obdarza nas ufnością, że jadąc do pracy, zawsze dotrzemy na miejsce zdrowi. Koi nasz lęk przed zadaniami, które musimy wykonać i które mogą się nam nie powieść.
Źródło
Uwierz w Anioły, nawet jeśli ich skrzydła są czarne
Uwierz w Diabła choćby na jego rogach spoczywała płonąca aureola
Uwierz w Diabła choćby na jego rogach spoczywała płonąca aureola